Mówią na niego Lopez. W Hrabi na zawsze zostanie młodzieżą. Jest i będzie najmłodszy. Oprócz kabaretu, sercem związany ze sportem (tenis). Muzyk w kabarecie to zwykle kłopot – schowany za swoim instrumentem, nosi w sobie przekonanie, że nikt go nie widzi i w trakcie spektaklu może się ponudzić. W Hrabi nikt się nie może nudzić. Łukasz jest częścią zespołu i jest aktorem. I to coraz lepszym.
Inni o nim: Pianista i aktor (w obu przypadkach gra jak z nut). Szara eminencja „Hrabi” (pozostali grają tak jak on im zagra). Ponadto pracuje społecznie dla biura miar w Sevres pod Paryżem, jako oficjalny, międzynarodowy wzorzec pluszowego misia.
Nie jest łatwo pisać o sobie, niby się interesuję różnymi sprawami, a jednak jak zacząłem pisać poczułem, że „eeeeee nieeee”. Spróbuję jednak.
Miłość. Moją miłością zycia jest moja żona Magda i córeczki. I już. Czemu w dziale hobby? Nie wiem, ale czuję, że to nie problem.
Muzyka. Nie jest żadnym odkryciem, że najbardziej na świecie interesuję się muzyką. Jazz, dobre strony popu… czemu nie? Próbowałem też swoich sił w zespole Evidence, teraz czas poświęcam wyłącznie kabaretowi Hrabi, ale wciąż myślę co by tu muzycznie… Ostatnio zajmuję się dopingowaniem zespołu, w którym gra mój brat Bartek. Na ich stronie można posłuchać paru kawałków, zapraszam. TERMINAL.
Sport. Kocham. No po prostu kocham. Jak wchodzicie do internetu to jakie strony najpierw odwiedzacie? Portale informacyjne, gołe baby… Ja od razu czytam jak tam panie w sporcie. Mam ambę i nie jestem normalny w tych kwestiach. Hm, co tam jeszcze ze sportem, bo na pewno coś jeszcze jest. Ano, mamy drużynę piłkarską o nazwie HRABI.PL i gramy w lidze szóstek piłkarskich w Zielonej Górze. W drużynie gra spora część klanu Pietschów: ja, bracia Karol, Bartek i Paweł, oraz nasz kuzyn. Kabaret Hrabi jest sponsorem drużyny, ostatnio zakupiliśmy piękne dresy i torby. Aśka napisała, że z nas wszystkich to ona najbardziej zawzięła sie na tenisa. No… ja ostatnio coraz częściej chodzę pograć z trenerem, więc niech Aśka nie fika.
Jeść. Kocham jeść.